Drodzy Panowie, jeżeli do tej pory sądziliście, że wasze żony uwielbiają stylowo prezentować się tylko za dnia, no to muszę pomóc wam przejrzeć na oczy: coraz bardziej kobiety równie atrakcyjnie chcą wyglądać idąc spać. I nie wspominam tu o koronkowej bieliźnie, którą możecie kupić Paniom na specjalne okazję, ale również tę wydawałoby się zwykłą, która po prostu jest wygodna. Bowiem każda kobieta ma swoje szczególne ciuchy, w których dobrze jej się śpi.

Niegdyś kobiety na okrągło nosiły gorsety. Były one koniecznym elementem wyglądu. I nic to, że kobiety ledwo trzymały się w nich na nogach, miały pościskane żebra, a ponad to były wieczną zmorą służących, które codziennie musiały je wiązać. Na szczęście ta okropna moda minęła i jeśli ubieramy gorsety to tylko dla przyjemności. Dziś też mają one służyć podkreśleniu tali. Pewnie nie są zbyt wygodne, ale idealne spełniają swoją rolę.

W dalszym ciągu tradycyjnym elementem nocnej garderoby są piżamy (http://www.jagna.pl/bielizna-nocna-pizamy-c-67_69.html). I to się chyba szybko nie zmieni. Ileż to razy każda z nas zakładała ulubioną wygodną piżamę i wraz z kubkiem aromatycznej czekolady zakopywała się pod kołdrą w towarzystwie książki.

Innym rozwiązaniem są tzw. koszulki do spania (http://www.jagna.pl/bielizna-nocna-koszulki-i-halki-c-67_27.html), które zapewne mnożą się w nie jednej kobiecej szafie. Zwykle funkcję takiej piżamy pełni któraś z koszulek naszego faceta, do której trzeba jedynie wskoczyć w leginsy i mamy komplet do spania gotowy.

Rzeźbić sylwetkę można w sposób całkiem przyjemny. Jasne, że nie jest to stały efekt, ale dla tych, które nie lubią cierpieć, rozwiązanie wymarzone. Już dawno minęła era babcinych portków, które zniekształcały sylwetkę. Dziś nawet bielizna wyszczuplająca (http://www.jagna.pl/bielizna-korygujaca-c-50.html) potrafi być przykuwająca spojrzenie, więc bez względu na rozmiar, zawsze i wszędzie będziemy czuć się podziwiane. No chyba, że naszym facetem jest Hugh Grant – wtedy można się poświęcić, ale to już inna opowieść.