Codzienne przycinanie zarostu to ważna rzecz, wie o tym każdy facet. Niestety, spora część mieszkańców Polsko woli kupować marne sprzęty do golenia, co jest ogromnym błędem. Kiepską jednorazową maszynką zwyczajnie nie da się porządnie ogolić.

W tym lapidarnym tekście opisujemy 4 przydatne artykuły, które musi trzymać w kosmetyczce każdy mężczyzna chcący prezentować się świetnie każdego dnia. Opiszemy maszynkę Merkur 34c, przydatny ałun w sztyfcie jak np. na facetaria.pl oraz komplet pędzelek plus krem do golenia.

Każdy, kto wcześniej kupował kiepskie plastikowe nożyki, odczuje gigantyczną różnicę, gdy po raz pierwszy zastosuje w łazience Merkur 34c. To świetny nożyk o oldskuowych formie i fakturze, dobrze dopasowany do twarzy i dłoni. Dzięki metalowemu chwytowi wygodnie trzyma się go w ręce, co jest kluczowe dla efektywnego golenia. Merkur 34c ogoli nawet najbardziej oporny zarost, nie niszcząc za bardzo skóry. Atutem maszynki Merkur 34c jest trwałość wykonania – nożyk ten można używać przez tygodnie. Merkur 34c to zatem znakomity wybór dla mężczyzn, którzy planują każdego ranka się golić. Bez potrzeby częstego nabywania artykułów kosmetycznych.

Interesującym dodatkiem do kosmetyczki mężczyzny jest ałun w sztyfcie. Młodsi czytelnicy mogą nie orientować się, czym jest ta wartościowa substancja, więc opiszmy – ałun efektywnie tamuje upływ krwi. Tym sposobem ałun w sztyfcie to podstawowy element w łazience, ponieważ w trakcie golenia często tworzą się małe ranki. Nie są one niebezpieczne, ale mocno przeszkadzają, ponieważ krew umie kapać przez wiele minut. Ałun w sztyfcie zastosowany natychmiast po skaleczeniu skutecznie hamuje krwotok.

Na podsumowanie tekstu warto jeszcze wspomnieć, że facet, który planuje utrzymać klasyczny image, powinien nabyć też krem do golenia. Niezbędnym uzupełnieniem do takiego kremu jest pędzelek – na pewno kiedyś widziałeś, jak twój dziadek golił się, używając takiego elementu.