Na urodziny kupujemy rodzicom podarunki, które sami chcielibyśmy otrzymać. Takie są przynajmniej rezultaty przeprowadzonych sond. A spośród najczęściej wybieranych prezentów można wymienić: kwiaty w bukiecie, kosmetyki, koszulki lniane ze śmiesznymi nadrukami, bombonierki, napoje alkoholowe. Jednak w niektórych przypadkach darczyńcy zechcą pochwalić się większą inwencją twórczą i zafundować solenizantom coś nietuzinkowego, na przykład lot widokowy.

Taki upominek na pewno wzbudzi sensację i zbicie z tropu. Jedni zaniepokoją się, bo świetnie wiedzą, że nie wybiorą się na taką wycieczkę, a drudzy ucieszą się, bo kochają podziwiać malownicze widoki: iglaste lasy, pola uprawne zasiane pszenicą, łąki pełne bławatków, prawie bezdenne wąwozy i wyniosłe góry. Taki lot widokowy najlepiej zaplanować jesienną porą, kiedy liście przybierają barwę niedojrzałej cytryny i drogocennego rubinu. Przy okazji można zrobić oryginalne zdjęcia z lotu ptaka, które z pewnością zajmą najważniejsze miejsce w rodzinnym klaserze lub natychmiast trafią na portale społecznościowe.

Sporą dawkę mocnych emocji zapewni lot szybowcem - przejmujące przeżycia gwarantowane. Ten, kto ma lęk wysokości, uradowany nie będzie. Zapewne jednak taka osoba zechce udowodnić innym ludziom, że potrafi stanąć oko w oko z własną słabością. Przy okazji zaimponuje kolegom z pracy i instruktorom lotu, wykazując się nie lada bohaterstwem. Po starcie odwrotu już nie będzie, ale magiczna moc fauny i flory oglądanej z góry będzie prawdziwie uspokajająca.

Karnet na lot szybowcem można spokojnie ofiarować nowożeńcom. Zwłaszcza dwudziestoletnie osoby bywają ciekawe świata oraz otwarte na oryginalne pomysły. Razem przeżyta podniebna wycieczka będzie miłą i długo wspominaną pamiątką. Być może nowożeńcy zrobią sobie nawet fotografie w takim urzekającym plenerze, który kojarzy się z żeglugą powietrzną, samolotami, a niektórym może nawet przywodzi na myśl loty na Księżyc.
Na tym lista zwariowanych pomysłów się nie kończy. Równie dobrze można przecież zaproponować jubilatom skok na bandżi albo parę przejazdów szybkimi kolejkami w miejskich wesołych miasteczkach. Wybór upominków jest całkiem duży, a wszystko bywa uzależnione od osobowości ofiarodawcy i jego projektów na życie.